piątek, 30 października 2015

Zbrojenie płyty fundamentowej

Płyta w moim Realnym 2 będzie miała 23 cm. Zastosowane jest zbrojenie dolne i górne prętami fi 10 o oczkach 14 na 14 cm. Panowie na budowie mówią, że nawet jakby pod domem zdetonować bombę to i tak płyta pozostanie w stanie nienaruszonym :)

A zbrojenie płyty fundamentowej wygląda tak:





sobota, 24 października 2015

Płyta fundamentowa c.d.

Ostatni tydzień okazał się całkiem owocny jeżeli chodzi o postępy w budowie naszego realnego. Szalunek styropianowy pozwala już zorientować się jak dom będzie umieszczony na działce. Ułożona też jest kanalizacja, również pod dodatkową umywalkę i kratkę odpływową w garażu. Mamy też drenaż wokół domu. Pod częścią mieszkalną zalany już chudziak, na którym będzie spoczywał styropian i właściwa płyta.

Przyszły tydzień zapowiada się pogodnie, więc jest szansa na zakończenie prac na płytą.

A na mnie już czeka umowa kredytowa...





wtorek, 13 października 2015

Zima na budowie

Plan był taki, żeby przed zimą stał dom z dachem, a tu nawet płyty fundamentowej nie udało się postawić przed pierwszymi opadami śniegu i przymrozkami. Niestety postępów prac brak, a najbliższe prognozy pogody też nie zapowiadają się zbyt łaskawie.

Podsumowując, na chwilę obecną mamy zrobione:
- wyburzony stary budynek na działce
- zrobiony wykop pod płytę
- zrobiona podbudowa piaskowa (wysokość około 60 cm)
- rozpoczęte prace nad szalunkiem styropianowym

Do zakończenia prac nad płytą jeszcze daleka droga: szalowanie, kanalizacja, chudziak, zbrojenie, zalewanie betonem...







sobota, 3 października 2015

Gotowanie

Jest weekend, czyli czas relaksu. Ja postanowiłem, że zrelaksuję się poszerzając swoje horyzonty kulinarne. Oto efekt, sakiewki z kurczaka nadziewane kaszą jaglaną, podawane ze szparagami i sosem ziołowym. Od razu uspokajam, to nadal będzie blog budowlany, a nie kulinarny. W przyszłym tygodniu kończymy płytę fundamentową, podbudowa piaskowa prawie gotowa.


czwartek, 1 października 2015

A tymczasem na budowie...

Robimy płytę fundamentową. Zrezygnowaliśmy z tradycyjnych fundamentów na rzecz tego rozwiązania. Mamy więc wyburzony stary domek, wytyczenie płyty przez geodetę i zrobiony wykop. Dziś i jutro robimy podbudowę piaskową. Zagęszczarka pracuje pełną parą.